Zanieczyszczone powietrze zmienia mikrobiom jelitowy dzieci. Alarmujące dane
Zanieczyszczenie środowiska niszczy nasze zdrowie od najmłodszych lat. Udowodnili to naukowcy z University of Colorado w Boulder, którzy wykazali, że wdychanie skażonego powietrza w okresie niemowlęcym to ryzyko wielu poważnych schorzeń. Co grozi dzieciom?

- Jak wczesny kontakt z zanieczyszczonym powietrzem wpływa na jelita dzieci?
- Dlaczego niemowlęta są szczególnie narażone?
Zanieczyszczone środowisko staje się coraz większym problemem dla ludzi. Nie da się uciec przed powietrzem, a jego skażenie ma ogromny wpływ na to, jak się czujemy. Ekspozycja na zanieczyszczone powietrze może też całkowicie zmieniać działanie naszego układu odpornościowego. Naukowcy alarmują: narażenie na zanieczyszczenia środowiska w okresie niemowlęcym zmienia mikrobiom jelitowy i może zwiększać ryzyko chorób. Wyniki badań na ten temat opublikowano w piśmie Gut Microbes.
Jak wczesny kontakt z zanieczyszczonym powietrzem wpływa na jelita dzieci?
Według naukowców z Boulder wdychane w ciągu pierwszych sześciu miesięcy życia zanieczyszczenia powietrza kształtują rozwijający się mikrobiom jelitowy dziecka w sposób, który może sprzyjać alergiom, otyłości i cukrzycy, a nawet wpływać na rozwój mózgu. Od razu po urodzeniu niemowlę jest nosicielem niewielkiej liczby rezydujących bakterii. Kluczowe dla rozwoju dziecka są pierwsze dwa-trzy lata życia. Wtedy na kształtowanie mikrobiomu wpływa mleko matki, pierwsze stałe pokarmy, antybiotyki oraz czynniki środowiskowe.
– Mikrobiom odgrywa rolę w prawie każdym procesie fizjologicznym zachodzącym w organizmie, a środowisko, które rozwija się w ciągu pierwszych kilku lat życia, pozostaje z tobą – powiedział pierwszy autor Maximilian Bailey.
Niestety, czynniki środowiskowe, na które nie mamy wpływu, mogą zaburzać prawidłowe kształtowanie się mikrobiomu, a co za tym idzie – odporności dziecka. To pierwsze badanie, które dotyczy wpływu środowiska na zdrowie niemowląt.
Naukowcy zebrali próbki kału od 103 zdrowych dzieci i wykorzystali do ich analizy sekwencjonowanie genetyczne. Korzystając z adresów, pod którymi przebywali dawcy próbek oraz danych z U.S. Environmental Protection Agency’s Air Quality System, który rejestruje godzinowe dane z systemów monitorowania, naukowcy oszacowali narażenie na PM2,5 i PM10 (drobne cząstki wdychane z takich obiektów, jak fabryki, pożary i place budowy) oraz dwutlenek azotu (NO2), gaz w dużej mierze emitowany przez samochody. Okazało się, że niemowlęta o największej ekspozycji na PM2,5 miały o 60 proc. mniej Phascolarctobacterium, korzystnej bakterii, która m.in.łagodzi stan zapalny.
– To badanie uzupełnia rosnącą literaturę pokazującą, że narażenie na zanieczyszczenie powietrza, nawet w okresie niemowlęcym, może zmienić mikrobiom jelitowy, z ważnymi implikacjami dla wzrostu i rozwoju. Ogólnie rzecz biorąc, zauważyliśmy, że narażenie na zanieczyszczenie powietrza atmosferycznego było związane z bardziej zapalnym profilem mikrobiologicznym jelit, co może przyczynić się do wielu przyszłych niekorzystnych skutków zdrowotnych – powiedziała Tanya Alderete, adiunkt Integrative Physiology na CU Boulder.
Dlaczego niemowlęta są szczególnie narażone?
Tak naprawdę niekorzystne czynniki środowiskowe mogą szkodzić już w okresie płodowym. W poprzednim badaniu naukowcy odkryli, że ekspozycja kobiet w ciąży na wyższy poziom zanieczyszczenia powietrza sprawia, że ich dzieci bardzo szybko rosną w pierwszym miesiącu życia. Może to prowadzić do otyłości i chorób jej towarzyszących. Niemowlęta są szczególnie narażone na zagrożenia zdrowotne związane z zanieczyszczeniem powietrza, ponieważ szybciej oddychają, a ich mikrobiom jelitowy dopiero się kształtuje.
– To sprawia, że niemowlęctwo jest krytycznym okresem, w którym narażenie na zanieczyszczenie powietrza może mieć nieproporcjonalnie szkodliwe skutki zdrowotne – wskazują autorzy.
Mniejszości rasowe i społeczności o niskich dochodach, które zwykle pracują, mieszkają i uczęszczają do szkoły w regionach położonych bliżej ruchliwych autostrad lub fabryk, są jeszcze bardziej zagrożone. Autorzy ostrzegają, że potrzebne są dalsze badania, aby ustalić, czy zmiany w jelitach w okresie niemowlęcym mają trwałe skutki i jakie one są. Trwają kolejne badania.
Źródło: PAP/Paweł Wernicki