Oceń
Od dawna uważano, że wysoki poziom testosteronu u mężczyzn o niskim głosie może sprawiać, że są oni bardziej atrakcyjni dla płci przeciwnej. Z ewolucyjnego punktu widzenia panie powinny się z nimi częściej łączyć w pary, co miałoby sprzyjać przedłużeniu gatunku.
Choć niski tembr głosu mężczyzn niewątpliwie wzbudza pożądanie kobiet, to jednak australijskim naukowcom udało się udowodnić, że w ich ejakulacie występuje niższe stężenie plemników w porównaniu do panów, którzy nie są obdarzeni tonem powodującym zainteresowanie pań.
Jak wiadomo - niski głos ma związek z testosteronem. Wysoki poziom tego hormonu może skłaniać panów do dominacji i zachowań agresywnych, co wbrew pozorom wydaje się atrakcyjne dla płci przeciwnej.
(R)ewolucja seksualna
Od zarania dziejów kobiety podświadomie wybierają partnerów, którzy mogą zapewnić bezpieczeństwo ich potencjalnemu potomstwu i być dobrymi ojcami, którzy walczą o przywództwo w grupie, by zapewnić im lepszy byt. Niski głos - uważany za bardziej czarujący - miał być jednym z wyznaczników doskonałej płodności. Wcale nie jest to jednak takie proste...
Opublikowane na łamach PLoS ONE wyniki badań prowadzonych przez Leigh W. Simmons, Marianne Peters oraz Gillian Rhodes z Uniwersytetu w Zachodniej Australii wskazują, że mężczyźni z niskim głosem mają mniej plemników, co nie sprzyja reprodukcji.
Niski głos - słabe nasienie
Wysoki poziom testosteronu może upośledzać jakość nasienia. Przez to nie jest im łatwo doprowadzić do zapłodnienia swych partnerek. Mimo że wyglądają oni męsko i najczęściej są niezwykle przystojni, wcale nie są bardziej płodni od panów, których głos nie wzbudza zainteresowania kobiet.
Potwierdziły to dane uzyskane na podstawie analizy próbek spermy pobranych od 54 białych, heteroseksualnych mężczyzn w wieku od 18 do 32 lat, których głos (na podstawie wymawiania samogłosek a, e, i, o, u w jednosekundowych odstępach czasu) był oceniany przez 30 pań oraz specjalne oprogramowanie badające skalę wydawanych przez nich dźwięków.
Sonda dla kobiet:
Co wzbudza pożądanie mężczyzn?
Panom najbardziej podobają się z kolei tembr głosu kobiet w czasie owulacji. Mimo że dla pań zmiany tonu są zupełnie niezauważalne, to jednak dr Gordonowi Gallupowi z Nowojorskiego Uniwersytetu Stanowego Albany udało się udowodnić, że panowie są w stanie rozróżnić nieco wyższe i delikatniejsze brzmienie dźwięku wydawanego w tym czasie przez płeć piękną.
Kiedy panie jajeczkują, mężczyźni lepiej oceniają atrakcyjność ich twarzy, a naturalny zapach ich skóry wydaje się być dla nich bardziej seksowny niż w inne dni. Mniej uprzywilejowane są z kolei panie stosujące środki antykoncepcyjne. W ich przypadku nie dało się zauważyć podobnej prawidłowości.
Przeczytaj: Kto ma największe powodzenie u płci przeciwnej? Altruiści!
Ciekawe, co na temat wyników badań australijskich naukowców sądzą radiowcy...
___
Redakcja Radio Zet Zdrowie/π
Oceń artykuł