To najczęstsze wady wzroku u dzieci. Objawy są charakterystyczne
Dzieci zwykle nie mówią, że źle widzą, ale nie świadczy to o tym, że z ich wzrokiem jest wszystko w porządku. Warto zwrócić uwagę na charakterystyczne objawy, które mogą świadczyć o wadzie wzroku dziecka. Wymienia je okulistka.

Wrzesień to dobry moment, aby zadbać o wzrok dzieci. – Dzieci, szczególnie te najmłodsze, bardzo często nie zgłaszają problemów, dlatego tak ważna jest uważność rodziców i opiekunów – przypomina okulistka i chirurżka Justyna Krowicka, ordynatorka kliniki Gemini w Ostrawie, gdzie leczą się polscy pacjenci.
Najczęstsze wady wzroku u dziecka
Statystyki pokazują, że u prawie połowy dzieci w wieku od 3 do 15 lat zdiagnozowano wadę wzroku. Przyczyny ich powstania mogą być genetyczne, anatomiczne, zwyrodnieniowe lub wynikać z czynników środowiskowych. Dzieci najczęściej zmagają się z:
- krótkowzrocznością
- astygmatyzmem
- nadwzrocznością.
Im wcześniej wada zostanie wykryta, tym większe szanse na jej efektywne leczenie, a także uniknięcie powikłań w przyszłości. – Mitem jest przekonanie, że stosowanie pełnej korekcji wady wzroku u dziecka w krótkowzroczności, prowadzi do „rozleniwienia” oczu – podkreśla lekarka.
Wady wzroku u dzieci – charakterystyczne objawy
Chociaż wykrycie trudności z widzeniem u dzieci czasem może nie być łatwe, to istnieje kilka sygnałów, które mogą wskazać rodzicom, że coś jest nie tak.
– Rodzice powinni skonsultować się z okulistą, jeśli zauważą na przykład, że ich dziecko siada coraz bliżej ekranu urządzeń elektronicznych lub tablicy w szkole, trudno mu zlokalizować przedmioty czy potyka się o nie. Trzyma książkę blisko oczu, ma problem z czytaniem i rozumieniem czytanego tekstu, na przykład omija jego fragmenty, łączy słowa, myli litery czy używa palca do wskazywania czytanego tekstu. Szybko męczy się i nie jest zainteresowane drobnymi szczegółami na obrazkach – wylicza okulistka Justyna Krowicka. – Na trudności wskazywać mogą także problemy z koncentracją, narzekanie na ból głowy i zmęczenie oczu, tarcie oczu. Zaniepokoić powinno nas także to, kiedy dziecko nienaturalnie pochyla głowę tak, aby używać tylko jednego oka, mruży oczy patrząc w dal, przeciera je czy regularne zamykanie jedno oko. Warto także zwrócić uwagę na to, jak wygląda jego kontakt z innymi osobami, na przykład kiedy bardziej reaguje na głos niż na jej wygląda, czy z rezerwą podchodzi do nawet znanych mu członków rodziny. Wzmagać czujność powinno także łzawienie, różnice w wielkości czy kolorze źrenic – ostrzega ekspertka.
Jak często badać wzrok dziecka?
Zgodnie z zaleceniami wzrok dziecka powinien być badany zaraz po narodzinach, 4-6 miesięcy po urodzeniu, około pierwszego roku życia (zwłaszcza jeżeli wcześniejsze badania wskazały, że dziecko znajduje się w grupie ryzyka ujawnienia się wady wzroku lub innych zaburzeń widzenia). Później w wieku około 3 lat, a także przy rozpoczęciu nauki w szkole podstawowej (w wieku 6-7 lat) oraz co roku na początku roku szkolnego. Szczególnie powinni pamiętać o tym rodzice, jeżeli w rodzinie u bliskich krewnych zdiagnozowano wysokie wady refrakcji, zaćmy.
– Niestety, nie ma niezawodnego sposobu na zapobieganie krótkowzroczności, nadwzroczności czy astygmatyzmowi. Ale te wady mogą się zmieniać w ciągu całego życia. Sporadyczne mrużenie oczu u niemowląt jest powszechne. Badanie okulistyczne jest konieczne wtedy, gdy występuje w późniejszym okresie życia. U dzieci do wieku przedszkolnego występuje fizjologiczna nadwzroczność, która zwykle maleje wraz z wiekiem. Z kolei krótkowzroczność zwykle pogarsza się wraz z rozwojem oka w okresie dojrzewania. Regularne profilaktyczne badania oczu przez pediatrę obejmują badanie wzroku. W przypadku stwierdzenia zaburzeń widzenia należy udać się na badanie do okulisty, który wprowadzi odpowiednie leczenie, żeby nie doprowadzić do rozwoju trwałego niedowidzenia. Profilaktyka polega na jak najwcześniejszym rozpoznaniu, noszeniu okularów, a w razie potrzeby okluzji – zasłonięciu jednego oka, najlepiej w wieku przedszkolnym. Leczenie jest możliwe tylko we wczesnym dzieciństwie. W wieku dorosłym niewidzenie jest praktycznie nie do wyleczenia – ostrzega lek. Justyna Krowicka.
Jak zapobiegać wadom wzroku?
Zarówno dzieci, jak i dorośli powinni pamiętać o tym, by regularnie spędzać czas na świeżym powietrzu (najlepiej 2-3 godz. dziennie bez patrzenia w urządzenia elektroniczne). Wówczas naturalnie patrzymy w dal. Specjaliści przypominają, że światło naturalne jest najważniejszym elementem w zapobieganiu rozwojowi krótkowzroczności. Róbmy sobie także regularne, co pół godziny, przerwy w pracy lub nauce, które przeznaczamy na relaksowanie oczu (np. poprzez patrzenie w dal). Poza tym regularnie badajmy wzrok.