Oceń
Mianem jaskry określamy grupę chorób, które charakteryzują się stopniowym zanikiem nerwu wzrokowego. To bardzo podstępne schorzenie, które trudno rozpoznać. Jedną z najczęstszych przyczyn jaskry jest podwyższone ciśnienie wewnątrz gałki ocznej, które powoduje niedokrwienie tarczy nerwu wzrokowego. Jednak u części pacjentów ciśnienie to jest w normie. Na rozwój jaskry mogą mieć wpływ również inne czynniki, takie jak krótkowzroczność, niskie ciśnienie krwi, zaburzenia gospodarki tłuszczowej, stres. Nieleczona choroba prowadzi do tragicznych konsekwencji, takich jak utrata wzroku. Dlatego warto wykonywać badania, przynajmniej raz na dwa lata (to absolutne minimum). Będzie to można zrobić bezpłatnie w gabinetach w całej Polsce.
Prof. Bożena Romanowska-Dixon, prezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego przypomina, że jaskra jest najczęstszą przyczyną ślepoty w krajach cywilizacyjnie rozwiniętych. Dzieje się tak, ponieważ jest nierozpoznawana albo późno rozpoznawana. Z danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że na świecie na jaskrę cierpi ok. 68 mln ludzi, a 7 mln jest niewidomych z jej powodu. Dlatego WHO uznała jaskrę za chorobę cywilizacyjną.
Polscy Okuliści Kontra Jaskra
Na bezpłatne badania w kierunku jaskry można się zapisywać w placówkach, których lista podana jest TUTAJ. Akcja z cyklu trwa od 12 do 18 marca i jest realizowana w ramach obchodów Światowego Tygodnia Jaskry. Warto skorzystać z możliwości bezpłatnego sprawdzenia, w jakim stanie jest nasz narząd wzroku, ponieważ nawet jeśli nie zaobserwowaliśmy niepokojących objawów, nie oznacza to, że jaskra nas nie dotyczy.
– Pacjent nie zauważa początkowej utraty pola widzenia, a ta utrata jest nieodwracalna. Ponad połowa chorych na jaskrę jest niezdiagnozowana, a wynika to z niewiedzy pacjentów, ale też z braku objawów, np. bólowych.
Zaburzenie widzenia jest dostrzegane bardzo późno, ponieważ początkowe pogorszenie widzenia może dotyczyć tych obszarów pola widzenia, które nie są istotne dla ostrości wzroku. Poza tym centralne widzenie jest zachowane bardzo długo i może być kompensowane przez drugie oko lub ośrodkowy układ nerwowy – powiedziała prof. Romanowska-Dixon.
Około 60 proc. przypadków jaskry jest wykrywanych przypadkowo, podczas rutynowej kontroli u okulisty. Około 70 proc. przypadków choroby jest wykrywanych zbyt późno, by uratować widzenie, nawet przy intensywnym leczeniu.
Bezpłatne badania będą odbywać w dniach 12-18 marca w co najmniej 60 gabinetach w 35 miastach z 14 województw. Będą to: badania budowy dna oka, grubości rogówki i ciśnienia wewnątrzgałkowego oraz wywiad lekarski. Może się na nie zgłosić każdy, kto w ostatnim roku nie był u okulisty i nie ma zdiagnozowanej choroby. Niepotrzebne jest w tym celu skierowanie.
Jak podkreśliła prof. Romanowska-Dixon, w kierunku jaskry powinny się regularnie raz w roku badać m.in. osoby, które mają członka rodziny z tym schorzeniem. "Występowanie jaskry wśród najbliższych członków rodziny zwiększa ryzyko choroby nawet 8-krotnie" – powiedziała specjalistka. Badać powinny się też osoby z chorobami kardiologicznymi, po 40. roku życia, żyjące w ciągłym stresie, borykające się z bólami głowy. Zachorować może jednak każdy, dlatego raz na dwa lata każdy powinien przejść pełne badanie okulistyczne.
Oceń artykuł