Mammografia i podwójna mastektomia. O profilaktyce raka piersi z dr n. med. Katarzyną Pogodą
Trwa właśnie Różowy Październik, czyli Miesiąc Świadomości Raka Piersi. W podcaście ZET jak Zdrowie gościła onkolożka dr n. med. Katarzyna Pogoda. Lekarka uważa, że w Polsce wciąż jesteśmy na bakier z profilaktyką raka piersi u kobiet. Wyjaśniała też, co jest najważniejsze, jeśli chodzi o zapobieganie rakowi piersi. Zamiast się bać raka, trzeba wiedzieć.

Ten odcinek podcastu ZET jak zdrowie poświęcony był profilaktyce raka piersi. Gościnią Agnieszki Kołodziejskiej była dr n. med. Katarzyna Pogoda, onkolożka kliniczna, adiunktka w Klinice Nowotworów Piersi i Chirurgii Rekonstrukcyjnej Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowy Instytut Badawczy. Ponad 20 tys. Polek co roku słyszy diagnozę „rak piersi”. Jaki jest stan wiedzy w naszym kraju na temat zapobiegania rakowi piersi?
Mammografia to podstawa profilaktyki raka piersi
Świadomość profilaktyki raka piersi wśród Polek jest, niestety, wciąż bardzo niska. –- Możemy oceniać to na podstawie wykonywanie badań profilaktycznych, czyli mammografii. I my ciągle jesteśmy z tyłu Europy. Odsetek pań, które wykonują badań, nie przekracza 40 proc. Takie są statystyki z NFZ – mówi dr n. med. Katarzyna Pogoda.
Część kobiet po prostu nie chce się badać. Także ze strachu, ale nie tylko. – Po prostu jesteśmy strasznie zabiegane. I to też powoduje, że odwlekamy badanie. Trzeba sobie jasno postanowić, że raz na dwa lata w konkretnym miesiącu, i wcale nie musi to być październik, robimy mammografię – zachęca lekarka.
Samobadanie piersi przez cały rok
Kobiety powinny myśleć o swoich piersiach nie tylko raz na dwa lata, z okazji mammografii. Powinny to robić przez cały rok. Mammografia to jedna rzecz, ale ważne jest też samobadanie piersi.
– Samobadanie piersi powinnyśmy wykonywać raz w miesiącu. Bo mammografia jest raz na dwa lata, a pomiędzy jednym a drugim badaniem dużo się może zadziać. Żeby wykryć najmniejsze zmiany, to właśnie samobadanie piersi jest tym pierwszym częstym badaniem, które kobiety powinny wykonywać – mówi onkolozka.
Gdzie lub od kogo nauczyć się samobadania piersi? Bo to wcale nie jest takie łatwe. Jak się nie pomylić? Skąd wiadomo, co jest normą, a co nie?
– Przede wszystkim trzeba zacząć – zachęca dr Pogoda. – Jeśli się zrobi ten pierwszy krok i spróbuje wykonywać samobadania, to z każdym kolejnym miesiącem będzie łatwiej. Ale też na samym początku warto pójść do ginekologa, który nam pokaże, jak wykonać samobadanie piersi. Położne to kolejna grupa osób, które nam mogą pomóc. Ta nauka naprawdę jest dostępna. Również w internecie jest mnóstwo filmików instruktażowych. A wszelkie niejasności, gdy już sobie same coś wymacamy, należy wyjaśniać z profesjonalistą – tłumaczy gościni Agnieszki Kołodziejskiej.
Czym są torbiele w piersiach?
Na USG piersi czasem okazuje się, że lekarz stwierdza torbiele. Tak opis na badaniu pewnie niejedna kobietę przeraził. Czy jest się czym martwić?
– Torbiele piersi to są łagodne zmiany. Najczęściej występują u młodych pań. Wpływają na to zmiany hormonalne. Zwykle takie zmiany nie są niepokojące. Ale jeśli lekarz poleca, żeby przyjść na kontrolę za pół roku, to naprawdę należy wtedy przyjść, nie odraczajmy tego badania. Trzeba zachować czujność, ale też zdrowy rozsądek, nie panikować – wyjaśnia lekarka.
Podwójna mastektomia Angeliny Jolie – czy to ma sens?
Agnieszka Kołodziejska zapytała też dr Katarzynę Pogodę, czy prewencyjna mastektomia Angeliny Jolie miała sens. Czy takie działanie chroni kobiety z genetyczną skłonnością do raka piersi?
– Zdecydowanie ma sens – mówi onkolożka. – To ogromny postęp, że jesteśmy w stanie u kobiet, które mają wysokie życiowe ryzyko zachorowania na raka piersi czy raka jajnika, tak wcześnie wykryć informację o tym ryzyku. Chodzi o mutację BRCA1 czy BRCA2. To szansa, że możemy zadziałać profilaktycznie. Jeżeli u kobiety życiowe ryzyko zachorowania na raka piersi wynosi 80 proc., to jest bardzo dużo. Jesteśmy wtedy prawie pewni, że ten nowotwór wystąpi. To jest jak życie na bombie, która nie wiadomo kiedy wybuchnie. Co możemy zrobić? Operację zmniejszającą ryzyko wystąpienia nowotworu – wyjaśnia ekspertka.
O ile zmniejsza się ryzyko po usunięciu piersi w takiej sytuacji? – Tak naprawdę o ponad 90 proc. można zmniejszyć ryzyko wystąpienia nowotworu dzięki prewencyjnej mastektomii, co oznacza, że ten nowotwór może z dużym prawdopodobieństwem nie wystąpi. Bo prawie cały gruczoł piersiowy jest wtedy usuwany, a kobieta ma zakładane implanty. Przypomina to niemal operację kosmetyczną. Wjeżdża na stół operacyjny z piersiami i wyjeżdża też piersiami, co prawda innymi, ale wie, że zadbała o swoje zdrowie – zapewnia onkolożka.
Nie każda kobieta musi się jednak poddawać takiej operacji – nie można popadać w przesadę. – Ale jeśli jest mutacja BRCA1 czy BRCA2, wiele zachorowań na raka piersi, raka jajnika u kobiet w rodzinie, w młodym wieku, to jest właśnie ten sygnał – tłumaczy.
Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej o profilaktyce raka piersi, jak wygląda w Polsce rekonstrukcja piersi po operacjach, wysłuchaj całego docinak podkastu ZET jak zdrowie „Jesteśmy z tyłu Europy jeżeli chodzi o mammografie - Różowy Październik”. Linki na początku tekstu.