Obserwuj w Google News

Skąd się biorą nowotwory? Odkryto gen P53, który może złamać kod raka

Monika Piorun
3 min. czytania
02.11.2017 11:35
Zareaguj Reakcja

Choć hasło: P53 brzmi jak kryptonim tajnej misji wojskowej, to kryje się pod nim nazwa pewnego białka oraz kodującego je genu. Odkryta w 1979 tajemnicza cząsteczka zrewolucjonizowała naszą wiedzę o nowotworach. Obecnie jest najwnikliwiej badanym przez naukowców białkiem. O tym, czy doprowadzi nas ono wprost do skutecznego leku na większość rodzajów raka, opowiada w swojej najnowszej książce Sue Armstrong. 

Sue Armstrong:
fot. ---

"Samuraj" w naszych genach, czyli białko P53

Od dawna wiadomo, że skłonność do występowania niektórych typów nowotworów może być dziedziczona po naszych przodkach. Już 40 lat temu naukowcom udało się odkryć, że kluczowe znaczenie dla rozwoju raka może mieć mutacja genu P53. Nazwano go nawet "strażnikiem genomu" - zwykle nie jest aktywny w prawidłowo działającej komórce. Uruchamia się dopiero wtedy, kiedy w jej DNA dzieje się coś niepokojącego. Samoistnie wzbudza w sobie wtedy mechanizmy naprawcze. Jeśli one nie wystarczą do pokonania problemu - P53 doprowadza do samobójczej śmierci komórki. To właśnie dlatego gen ten jest nazywany "strażnikiem", choć pewnie właściwszym sformułowaniem byłoby określenie go mianem samuraja, który popełnia harakiri (lub seppuku) za każdym razem, kiedy jego misja się nie powiedzie i przyniesie mu ujmę na honorze.

Zobacz także

Jak pokonać raka? Wystarczy sprawić, by gen, który go powoduje, sam się naprawił?

Gdy P53 funkcjonuje prawidłowo, będzie chronić nasz organizm przed rakiem, nawet jeśli w naszym DNA obecne są groźne mutacje. Uszkodzenia w obrębie genu P53 prowadzą zaś do tego, że z pewnością zachorujemy na nowotwór - mutacja tego białka jest bowiem cechą wspólną większości organizmów chorych na raka.

Choć gen ten odkryto już w 1979 roku, to naukowcom zgłębienie jego tajemnic zajęło kolejnych kilkanaście lat. W 1993 r. magazyn "Science" uznał białko P53 za "Molekułę Roku".

Eksperci uznali, że mutacja P53 odgrywa kluczową rolę w powstawianiu i rozwoju wielu nowotworów. Może też pomóc w opracowaniu uniwersalnego leku na raka - skutecznego w zwalczaniu różnych typów nowotworów. W jaki sposób?

Logicznie rozumując wystarczyłoby, żeby molekuła samoistnie zwalczyła go "w zarodku" poprzez przywrócenie genomowi właściwej funkcji kontrolnej. Niestety dotąd, mimo wielu zabiegów, nie udało się sprawić, by było to możliwe do osiągnięcia za pomocą jednej, skutecznej metody.

Spore nadzieje można wiązać z tzw. płynną biopsją, dzięki której można wykrywać w płynach ustrojowych (np. krwi lub w moczu) mikroskopijne ilości fragmentów zmienionych nowotworowo oraz zmutowanych białek świadczących o początkowym stadium raka - zwłaszcza w przypadku nowotworów hematologicznych (atakujących układ chłonny i krwiotwórczy). Mutacje genu P53 mogą także być pomocne w profilaktyce raka szyjki macicy, wywoływanego głównie przez wirusa brodawczaka HPV.

Historię odkrywania właściwości i działania mutacji białka P53 opisuje w swojej najnowszej książce "Gen, który złamał kod raka" Sue Armstrong - brytyjska dziennikarka naukowa, pracująca m.in. dla BBC.

Zobacz także

East News

Organiczna walka "nowego" ze "starym", czyli jak powstaje nowotwór?

Prof. dr hab. Krystian Jażdżewski z Zakładu Medycyny Genomowej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego rekomendując publikację Sue Armstrong tłumaczy, że:

Żyjemy dzięki zdolnościom naszych komórek do ciągłego namnażania się, zastępowania "starego" - "nowym". Niestety przy najmniejszym błędzie tracimy kontrolę nad tym "nowym" i... rodzi się nowotwór.

Według niego historia opisana przez Brytyjkę to "fascynująca opowieść o odkryciu jednego z najważniejszych białkowych kontrolerów prawidłowego namnażania się komórek, jednocześnie głównego strażnika przed nowotworzeniem". Wyjaśnienie fenomenu mutacji P53 może zmienić front naszej walki z rakiem. - Lektura pełna nadziei, polecam - rekomenduje prof. Jażdżewski.

Zobacz także

Zrzut ekranu 2017-11-02 o 10.24.16
fot.

Sue Armstrong – pisarka oraz dziennikarka radiowa zajmująca się popularyzacją nauki. Specjalizuje się w tematyce zdrowotnej i problematyce krajów rozwijających się.

Pracowała jako korespondentka radiowa dla BBC World Service w Brukseli i Afryce Południowej. Ma na swoim koncie wiele audycji i publikacji, także w prestiżowym magazynie "Science" a także jako konsultant dla Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) oraz UNAIDS, dla Wspólnego Programu Narodów Zjednoczonych Zwalczania HIV i AIDS.

Z dotkniętych epidemią rejonów Afryki, Azji i Karaibów przez lata nadawała korespondencje o AIDS. Obecnie mieszka w Szkocji, w Edynburgu. Przygotowuje audycje naukowe dla BBC Radio 4 oraz BBC World Service. W 2010 roku opublikowała swoją pierwszą książkę "A Matter of Life and Death: inside the hidden world of the pathologist". "Białko p53 - gen, który złamał kod raka" wydała w roku 2014. Książka wydana przez Wydawnictwo Kurhaus ukazała się pod patronatem zdrowie.radiozet.pl

________

zdrowie.radiozet.pl/π