,

Nowy lek na przewlekłą migrenę. „Jakość życia jest znacznie lepsza”

02.06.2023
Aktualizacja: 02.06.2023 10:51

Jest nowa nadzieja na bezpieczną i skuteczną terapię opornej na leczenie przewlekłej migreny. Przebadano ketaminę w postaci aerozolu do nosa. To wygodniejszą alternatywą dla podawania tego leku za pomocą kroplówki. Naukowcy zwracają jednak uwagę, że nie wszyscy chorzy będą mogli korzystać z tej metody – istnieją pewne zagrożenia.

Ketamina w aerozlu do nosa na migrenę
fot. Shutterstock
  1. Ketamina jako lek na przewlekłą migrenę
  2. Ketamina w aerozolu do nosa lepsza niż w kroplówce
  3. Ketamina do nosa – skutkiem ubocznym uzależnienie
  4. Ketamina – co to za lek?

Ketamina przyjmowana w postaci aerozolu do nosa może okazać się bezpieczną i skuteczną metodą terapii opornej na leczenie przewlekłej migreny – informuje najnowszy numer czasopisma „Regional Ansthetic&Pain Medicine”. Jest to, jak podkreślają autorzy publikacji, wygodniejsza alternatywa dla wlewu dożylnego, który jest obecnie najczęstszą metodą podawania leku pacjentom z tego typu migreną. Jednocześnie, dodają, z uwagi na możliwość nadużywania terapia donosowa powinna być przeznaczona wyłącznie dla tych, u których zawiodły wszelkie inne metody leczenia.

Ketamina jako lek na przewlekłą migrenę

Kilka wcześniejszych badań klinicznych wykazało, że dożylnie podawana ketamina jest skuteczna w leczeniu przewlekłego bólu głowy, także w bólach migrenowych i klastrowych. Nie było jednak jasne, czy podobnie zadowalająca jest skuteczność tej substancji w przypadku przewlekłej i opornej na leczenie migreny. Aby się tego dowiedzieć, neurolodzy z Thomas Jefferson University w Filadelfii (USA) dokonali retrospektywnego przeglądu wyników i doświadczeń osób z przewlekłą migreną, którym podawano donosowo aerozol z ketaminą w okresie od stycznia do lutego 2020 r.

W sumie pacjentów było 242 (średnia wieku 44 lata), z czego 169 zgodziło się na wywiad. Większość z nich (67,5 proc.) doświadczała bólów głowy codziennie, a prawie 85 proc. próbowało w swoim życiu więcej niż 3 rodzajów leków zapobiegawczych.

Najczęstszymi powodami chęci zastosowania nowej terapii były: niepełna skuteczność doraźnych leków przeciwbólowych (59 proc. osób) i leków profilaktycznych (31 proc.), wyraźne korzyści po wcześniej zastosowanej ketaminie dożylnej (22,5 proc.) oraz nieskuteczność dożylnie podawanej lidokainy (22,1 proc.).

Ketamina w aerozolu do nosa lepsza niż w kroplówce

W czasie trwania badania pacjenci używali aerozolu z ketaminą średnio przez 10 dni w miesiącu:

  • prawie połowa (49 proc.) stwierdziła, że spray był „bardzo skuteczny”
  • 39,5 proc. uznało go za „nieco skuteczny”
  • ponad jedna trzecia (35,5 proc.) przyznała, że jakość ich życia jest teraz „znacznie lepsza”.

W porównaniu z innymi lekami doraźnymi 43 proc. uczestników uznało aerozol do nosa za „dużo lepszy”, blisko 30 proc. za „nieco lepszy”. Prawie 3/4 badanych stwierdziło, że dzięki ketaminie używa mniej leków przeciwbólowych. Zdecydowana większość badanych zadeklarowała, że chce zostać przy tej metodzie po zakończeniu eksperymentu.

Jeśli chodzi o działania niepożądane, to zgłosiło je blisko 3/4 uczestników. Najczęściej było to zmęczenie, prawie równie często niewyraźne widzenie, a czasami dezorientacja, wyraziste sny i halucynacje. Wszystkie te objawy były tymczasowe.

Ketamina do nosa – skutkiem ubocznym uzależnienie

Na razie aerozol z ketaminą do nosa nie jest jeszcze formalnie dopuszczony do użytku. Autorzy badania podkreślają, że jeśli do tego dojdzie i spray stanie się zatwierdzoną metodą leczenia, ułatwi to życie wielu osobom, gdyż dożylne wlewy z ketaminy wymagają stałej obecności specjalisty, który po pierwsze dobiera odpowiednią dawkę, po drugie na bieżąco monitoruje ewentualne skutki uboczne, co znacząco ogranicza stosowanie tego typu terapii w przychodniach, a tym bardziej w warunkach domowych.

Jednocześnie ostrzegają przed możliwym problemem uzależnienia, które często towarzyszy lekom podawanym donosowo, tym bardziej że sama ketamina ma potencjał uzależniający. Omawiane badanie wykazało, że 23 uczestników stosowało spray codziennie, a 37 używało go częściej niż przez 15 dni w miesiącu, mimo że ból ustępował już przy dużo rzadszym przyjmowaniu.

„Dlatego należy do tego podejść ostrożnie i indywidualnie, ponieważ niektórzy faktycznie mogą reagować tylko na powtarzane dawki ketaminy, podczas gdy inni mogą jej po prostu nadużywać – ostrzegają naukowcy. – Klinicyści powinni więc rozważyć zastosowanie tego typu terapii tylko w przypadku pacjentów z migreną, którzy w wyniku swojej choroby osiągnęli znaczny stopień niepełnosprawności”. Jak zaznaczają badacze, „donosowa ketamina ma duży potencjał; w warunkach ambulatoryjnych może oferować działanie przeciwbólowe z ograniczonymi skutkami ubocznymi w przypadku opornej na leczenie przewlekłej migreny”.

Ketamina – co to za lek?

Ketamina jest często wykorzystywanym, bezpiecznym, skutecznym i dobrze znanym lekiem anestezjologicznym, dostępnym od prawie 40 lat. Stosuje się ją w anestezjologii jako środek znieczulający podczas krótkich zabiegów diagnostycznych i chirurgicznych.

Ketaminy używa się głównie w znieczuleniu ogólnym, lecz posiada ona także silne właściwości przeciwdepresyjne. Oprócz silnego działania przeciwbólowego czy nasennego wykazuje także działanie halucynogenne, co jest wynikiem zwiększenia aktywności dopaminy.

Ketamina ostatnio jest znana jako „narkotyk klubowy” stosowany przeważnie przez nastolatków czy młodych dorosłych podczas subkulturowych imprezach tanecznych. Ketamina jest uważana za lek, który może być nadużywany, jednak powoli znajduje sobie miejsce również wśród leków stosowanych w farmakoterapii uzależnień jako uzupełnienie psychoterapii.

Uwaga!

Powyższa porada nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku jakichkolwiek problemów ze zdrowiem należy skonsultować się z lekarzem.

Źródło: H. Yuan, A. Natekar, J. Park, C. G. Lauritsen, E. R. Viscusi, M. J. Marmura, Real-world study of intranasal ketamine for use in patients with refractory chronic migraine: a retrospective analysis, Regional Anesthesia & Pain Medicine Published Online First: 30 May 2023 / PAP/Katarzyna Czechowicz / S. Ross, Ketamina a uzależnienie, Psychiatria po Dyplomie, Tom 6, Nr 2, 2009

logo Tu się dzieje