Stan przedzawałowy, czyli ostatni dzwonek przed zawałem
Stan przedzawałowy to ostatni alarm ostrzegawczy. Stan ten świadczy o rozwoju miażdżycy i zwiastuje zawał serca. Jeśli wystąpi charakterystyczny ból w klatce piersiowej, który promieniuje do lewej ręki, barku, pleców oraz żuchwy, to znak, że serce znajduje się w niebezpieczeństwie. Odpowiednie rozpoznanie stanu przedzawałowego (dławicy piersiowej) daje szanse na skuteczne leczenie i uniknięcie zawału.

Stan przedzawałowy to sytuacja, gdy do serca nie dochodzi taka ilość tlenu, jaka jest potrzebna. Gdy zostanie wyczerpana możliwości zaopatrzeniowa tętnic wieńcowych i serca nie dostaje odpowiedniej ilości tlenu, a kardiomiocyty (komórki mięśniowe serca) wyczerpały zasoby substratów beztlenowych przemian energetycznych, dochodzi do niedokrwienia mięśnia sercowego.
Stan przedzawałowy to stan poprzedzający obumarcie komórek mięśnia sercowego i zawał serca. Choć jest to stan prowadzący bezpośrednio do zawału, to jednak zawałem nie jest. Aby mogło dojść do zawału mięśnia serca, musi dojść do martwicy komórek.
Tak naprawdę rozpoznanie ,,stan przedzawałowy'' nie istnieje. Lekarze i pacjenci używają jednak często tego terminu do opisywania stanu poprzedzającego zawał, przebiegu i rozwoju różnych postaci choroby niedokrwiennej serca, które prowadzą do zawału mięśnia sercowego. Termin ,,stan przedzawałowy'' najlepiej opisuje dławicę piersiową.
Stan przedzawałowy: objawy
Stan przedzawałowy objawia się bólem, uciskiem w klatce piersiowej, którym może towarzyszyć duszność. Ból promieniuje do ramion, szyi, żuchwy lub pleców, ma on charakter gniecenia, pieczenia, ucisku. Objawy są wynikiem niedokrwienia serca.
Co ciekawe, o zawale serca świadczy wzrost stężenia enzymów sercowych, głównie troponin, ale to mam miejsce nawet kilka godzin po wystąpieniu objawów. Zatem czasami trudno określić, czy ból w klatce piersiowej jest już objawem zawalu, czy po prostu zaostrzenia się choroby niedokrwiennej serca.
Objawy stanu przedzawałowego (dławicy piersiowej) występują częściej podczas wysiłku fizycznego, bo przez zwężone tętnice przepływa mniej krwi. Może być tak, że krwi wystarcza do odżywienia serca jedynie podczas spoczynku, natomiast wysiłek powoduje, że zapotrzebowanie na energie i tlen się zwiększa, a naczynia nie są w stanie powiększyć swojej średnicy, krwi płynie zbyt mało i pojawiają się dolegliwości.
Objawy mogą, ale nie muszą ustąpić po zaprzestaniu wysiłku. Czasami działa też zastosowanie nitrogliceryny pod język, która rozszerza naczynia krwionośne. Zdarza się jednak, że przepływ krwi przez naczynia wieńcowe zostaje całkowicie zablokowany, a to powoduje martwicę komórek i uwolnienie troponin, czyli tak zwanych markerów zawału serca. Tego procesu nie odwróci ani odpoczynek, ani nitrogliceryna.
Ból w klatce piersiowej: serce czy stres? Najczęstsze przyczyny bólu
Stan przedzawałowy: badania
Jeśli objawy nie ustępują po zaprzestaniu wysiłku fizycznego, nie pomaga nitrogliceryna i stan zdrowia pogarsza się, należy wezwać pogotowie lub poprosić bliską osobę o transport do szpitala. W żadnym wypadku nie wolno samemu ,,wsiadać za kółko''.
W szpitalu zostanie przeprowadzone badanie EKG i oznaczenie troponin. Wyniki badań wskażą, czy jest to zawał serca.
Co, jeśli zawał zostaje wykluczony? Wtedy diagnozuje się dławicę piersiową niestabilną. To jednak nie kończy sprawy. Pacjent z rozpoznaną dławicą powinien rozpocząć leczenie.
Stan przedzawałowy: leczenie
Stan przedzawałowy jest pewnego rodzaju ostrzeżeniem, że może dojść do zawału. To ostatni moment na podjęcie odpowiedniego leczenia.
Stan przedzawałowy mówi o tym, że w tętnicach rozwija się miażdżyca, która nieleczona może prowadzić do zmian niedokrwiennych i zawału serca.
Przede wszystkim konieczna jest zmiana stylu życia, zmiana diety i aktywność fizyczna. W leczeniu dławicy piersiowej stosuje się leki obniżające poziom cholesterolu, czyli statyny, a także kwas acetylosalicylowy. Jeśli to konieczne, należy również wdrożyć leczenie nadciśnienia, cukrzycy i innych chorób towarzyszących.