,

Tragiczny finał wakacji. Modelka straciła nogę przez mięsożerną bakterię

15.09.2023 13:08

Kiedy młoda modelka wypoczywała na Bahamach, nic nie zapowiadało, że za kilka dni jej stan zdrowia dramatycznie się pogorszy. To właśnie na wyjeździe kobieta zaraziła się groźną bakterią. Teraz ostrzega innych.

Modelka straciła nogę przez mięsożerną bakterię
fot. thisisjenniferbarlow/Instagram/ screen

Brytyjski Dailymail opisuje koszmarna historię 33-letniej modelki, Jennifer Barlow,  która wybrała się na egzotyczne wakacje . Niestety, podróż skończyła się tragedią: kobieta straciła nogę. Pyczyną była mięsożerna bakteria, która kobieta zaraziła się w wodzie. Na nodze Jennifer miała niewielką ranę – to wystarczyło, żeby doszło do zakażenia. U kobiety rozwinęło się martwicze zapalenie powięzi.

Przez kilka dni po powrocie modelka nie zaobserwowała żadnych niepokojących objawów, jednak nagle choroba dała o sobie znać. Dolegliwości były coraz silniejsze: któregoś dnia brat Jennifer znalazł ją na podłodze nieprzytomną. Natychmiast wezwał pogotowie. W szpitalu

– Od razu wiedzieli, że mam sepsę i tam natychmiast trafiłam na operację. Potem zapadłam w śpiączkę na 10 dni. Kiedy się obudziłam, noga wyglądała tak, jakby złapał ją pies i wszystko pogryzł, a potem przeżuł. Nie zostało mi nic z nogi. Byłam przerażona – mówiła Jennifer w rozmowie z dziennikarzami Atlanta News First.

Infekcja bardzo szybko się rozprzestrzeniała, dlatego lekarze podjęli decyzję o amputacji całej nogi. Przez ostatnie miesiące kobieta przeszła łącznie ponad 30 operacji: niezbędne było usunięcie wszystkich zakażonych fragmentów skóry i mięśni. Modelka opowiada swoją historię w mediach społecznościowych, m.in. po to, by ostrzec innych, nieświadomych zagrożenia turystów.  Obecnie kobieta zbiera pieniądze na protezę.

Mięsożerne bakterie: gdzie występują?

Martwicze zapalenie powięzi, które rozwinęło się u modelki, to rzadko spotykane zakażenie podskórnej tkanki łącznej, które rozprzestrzenia się wzdłuż powięzi wokół mięśni, tułowia i kończyn.
O przypadkach zakażeń mięsożerną bakterią słyszymy coraz więcej: naukowcy ostrzegają, że może być to spowodowane m.in. ociepleniem klimatu. Według CDC każdego roku aż 80 000 Amerykanów zaraża się mięsożernymi bakteriami Vibrio vulnificus. Mogą one wnikać do ludzkiego organizmu nawet przez bardzo małe skaleczenia czy zmiany skórne. Vibrio vulnificus to bakterie, które można spotkać głównie w Stanach Zjednoczonych, Singapurze, Tajlandii, Japonii, Honkongu, Tajwanie, południowo-wschodnich czy nadmorskich miastach Chin. Czasami są wykrywane w zachodniej części Europy.

logo Tu się dzieje