Oceń
Roczny chłopiec z Australii zaraził się agresywnym paciorkowcem typu A. Wyjątkowo intensywny przebieg choroby spowodował, że rozwinęła się sepsa, na skutek której chłopcu trzeba było amputować nogi.
Paciorkowiec a sepsa
Początkowo wydawało się, że to zwykła infekcja. Roczny Ryan z okolic Broken Hill w południowo-wschodniej Australii miał katar i gorączkę. Nagle zaczął słabnąć w oczach. Rodzice zabrali go do szpitala, gdzie okazało się, że w organizmie rozwija się sepsa.
Szok septyczny spowodował, że doszło do zatrzymania akcji serca. W dwóch szpitalach mały Ryan spędził ponad dwa miesiące. Dziecku trzeba było amputować nogi poniżej kolan.
Agresywny paciorkowiec to problem, z którym w sezonie infekcyjnym 2022/2023 musieli zmierzyć się także lekarze w Europie. W Wielkiej Brytanii z powodu zakażenia inwazyjną formą paciorkowca (iGAS) tylko tej zimy zmarło 30 dzieci.
Objawy zakażenia inwazyjną formą paciorkowca to:
- silny ból gardła utrudniający przełykanie,
- gorączka,
- dreszcze,
- bóle mięśni,
- wysypka.
"Biorąc pod uwagę potencjalne ciężkie objawy u dzieci, ważne jest, aby przypadki szkarlatyny były niezwłocznie leczone antybiotykami, aby ograniczyć dalsze rozprzestrzenianie się i zmniejszyć ryzyko potencjalnych powikłań u chorych i osób z bliskiego kontaktu" - czytamy w raporcie NHS "Group A streptococcal infections: report on seasonal activity in England, 2022 to 2023".
Źródło: news.com.au, gov.uk
Oceń artykuł