Lekarz zasugerował migrenę, a to był udar mózgu
Trzydziestoletnia Brytyjka zgłosiła się do szpitala z objawami udaru mózgu. Młody lekarz zasugerował migrenę. Ta historia mogła skończyć się tragicznie!
W 2016 roku Alison Brown przeszła udar niedokrwienny mózgu, ale lekarze nie rozpoznali objawów. Rozmaici specjaliści głowili się nad jej przypadkiem. Jeden z nich upierał się nawet, że to... zapalenie ucha.
- Powtarzałam tacie: jeśli się nie obudzę, to pamiętaj, że cię kocham - wspominała Alison Brown w programie Victorii Derbyshire w BBC, tłumacząc, że czuła, że "coś jest nie tak".
Szpital opuściła na wózku inwalidzkim. Dziesięć miesięcy później kobieta wróciła do szpitala z paraliżującym bólem głowy. Lekarze po raz kolejny mieli problem z postawieniem diagnozy. Tym razem wmawiali jej, że to migrena. Dopiero kilka dni później, w innej placówce ze specjalistycznym oddziałem udarowym, udało się uzyskać właściwe rozpoznanie: obustronne rozwarstwienie tętnic po gwałtownym ruchu głową, wykonanym w trakcie rozgrzewki do zajęć tańca.
Gwałtowny ruch głową może przyczynić się do rozwarstwienia tętnicy szyjnej, w której powstaje skrzep. Jeśli zablokuje on któreś z dużych naczyń krwionośnych, może dojść do udaru niedokrwiennego mózgu.
Objawy charakterystyczne dla udaru mózgu to.:
- nagłe zaburzenia czucia po jednej stronie ciała lub drętwienie jednej strony ciała;
- wykrzywienie twarzy po jednej stronie (charakterystyczne opuszczenie kącika ust);
- nagłe osłabienie kończyn po jednej stronie ciała;
- zaburzenia mowy, zaburzenia widzenia, zaburzenia równowagi.
Warto wiedzieć, że rozwarstwienia tętnicy szyjnej może dojść nie tylko podczas treningu sportowego, ale także w trakcie mniej intensywnych zajęć, takich jak joga czy masaż odcinka szyjnego kręgosłupa. W ubiegłym roku pisaliśmy o 23-letniej ratowniczce medycznej z Londynu, która podobnego urazu doznała w... łóżku, w trakcie wieczoru filmowego z przyjacielem.
Ważne: o powodzeniu leczenia mogą decydować sekundy, dlatego też przy podejrzenia udaru mózgu należy bezzwłocznie wezwać karetkę!
Źródło: bbc.com
Tu się dzieje
