Obserwuj w Google News

Szczepionka na boreliozę coraz bliżej? Trwa trzecia faza badań nad preparatem

2 min. czytania
17.08.2022 13:37
Zareaguj Reakcja

Będziemy świadkami stworzenia skutecznej szczepionki przeciw boreliozie? Oznaczałoby to prawdziwy przełom w medycynie. Właśnie rozpoczęła się kolejna faza badań klinicznych nad specjalnym preparatem

Powstanie szczepionka przeciw boreliozie?
fot. Shutterstock

Borelioza co roku staje się coraz bardziej powszechnym problemem. W 2022 r. do tej pory potwierdzono już ponad  5,6 tys. przypadków. Rok temu było to 4,4 tys. przypadków, przy czym należy pamiętać, że realna liczba chorych na pewno jest większa, ponieważ choroba ta może przebiegać bezobjawowo przez długie lata.

– Choroba występuje po ukłuciu przez zakażonego krętkami rodzaju Borrelia kleszcza. Są to bakterie otoczkowe, które są trudno zwalczane przez nasz układ odpornościowy. Bakterie te są ruchliwe, przemieszczają się, zaszywają się w różnych miejscach organizmu, czekając na lepsze warunki do rozwoju. Pojawienie się na rynku szczepionki przeciwko boreliozie byłoby prawdziwym przełomem – wyjaśnia ekspertka z Katedry Wirusologii i Immunologii UMCS w Lublinie.

Obecnie nie ma szczepionki na boreliozę – poprzedni preparat Lymerix opracowany 1998 roku został wycofany po czterech latach ze względu na rzekomy wzrost zapadalności na zapalenie stawów. Od tego czasu specjaliści cały czas szukają nowej szczepionki.

– Dwie firmy Pfizer i Valneva połączyły w tym celu siły i w marcu ub. roku poinformowały o rozpoczęciu drugiej fazy badań klinicznych. Uczestniczyło w niej ok. 600 osób w wieku od 5. roku życia do 65 lat – przekazała wirusolożka.

Badania nad nową szczepionką przebiegają pomyślnie

Ekspertka wyjaśniła, że VLA15 to tradycyjna, podjednostkowa szczepionka, popularnie nazywana białkową, która zawiera antygen powierzchniowy sześciu różnych serotypów bakterii Borelli. Co to znaczy?

–  Mamy wiele odmian tej bakterii, natomiast te sześć są najczęściej występującymi szczepami bakterii w Stanach Zjednoczonych i w Europie –  mówi prof. Szuster-Ciesielska.
Druga faza badań klinicznych nad preparatem zakończyła się sukcesem. Szczepionka podawana była w dwóch schematach: dwudawkowym i trzydawkowym.

– Trzydawkowy okazał się skuteczniejszy. Dlatego ten schemat będzie kontynuowany w badaniach trzeciej fazy klinicznej, która właśnie się rozpoczyna. Przewiduje się też dawkę przypominającą po upływie 12 miesięcy.  –  zwróciła uwagę wirusolożka.

Jak tłumaczy ekspertka, druga faza badań klinicznych potwierdziła, że szczepionka ma akceptowalny profil i bardzo dobrą odpowiedź immunologiczną przeciwko białkom szczepionkowym, również wśród dzieci. Celem kolejnego etapu badań będzie m.in. sprawdzenie, jak długo utrzymuje się odporność po szczepionce.

Kiedy szczepionka pojawi się na rynku?

Jak twierdzą przedstawiciele firmy, jeżeli w toku dalszych badań nie zostaną wykryte żadne nieprawidłowości, szczepionka mogłaby być zgłoszona do oceny przez amerykańską FDA już za trzy lata.

Prof. Szuster-Ciesielska tłumaczy, że w przeciwieństwie do szczepionki Pfizera przeciwko COVID-19 testowanej w trakcie epidemii, nikt z ochotników badania nad szczepionką przeciwko boreliozie nie będzie celowo narażał się na zakażenie.

– Dlatego do badań trzeciej fazy wybrano kraje, gdzie istnieje duże narażenie na zakażenie bakterią Borrelia, czyli Stany Zjednoczone, Finlandia, a także Polska – dodaje.

Źródło: PAP Gabriela Bogaczyk