,

Zaczyna się niewinnie, od plamek kawa z mlekiem. "Tykająca bomba"

24.05.2023
Aktualizacja: 24.05.2023 12:57

Chorzy są narażeni na niebywały ostracyzm społeczny. Ludzie boją się podać rękę, odwracają wzrok - zauważają eksperci.

Plamy kawa z mlekiem
fot. Shutterstock

Neurofibromatozy, bo o nich mowa, to grupa chorób genetycznych powodujących powstawanie dużej liczby guzów wyrastających z osłonek nerwów. Zaczyna się niewinnie - od plamek w kolorze kawy z mlekiem.

Plamy kawa z mlekiem - jaka to choroba?

Gdy plamek na skórze jest więcej niż sześć, konieczna jest wizyta u genetyka lub onkologa. Oprócz plamek mogą się pojawiać także podskórne guzki, które rosną i rozprzestrzeniają się. Niektóre guzy dorastają do monstrualnych rozmiarów, uciskają narządy wewnętrzne i duże naczynia krwionośne. U wielu chorych występują dysplazje kostne, a guzy nerwów wzrokowych uszkadzają narząd wzroku. Pewne grupy chorych mogą doświadczyć trudności z oddychaniem.

Objawy nerwowłókniowatości typu 1. to m.in.

  • plamy "cafe au lait",
  • piegi w fałdach skórnych,
  • problemy ze wzrokiem,
  • glejak nerwu wzrokowego,
  • guzki Lischa,
  • bóle głowy,
  • nowotwory głowy,
  • skolioza,
  • stawy rzekome,
  • deformacje kości,
  • przewlekłe zaparcia/biegunki,
  • opóźnione lub przyspieszone dojrzewanie.

„Nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle dojdzie do rozwoju tak dramatycznych objawów, niektórzy nie mają innych objawów poza zmienionym wyglądem ciała. Dlatego traktujemy to schorzenie jako tykającą bombę z opóźnionym zapłonem” - powiedziała PAP Dorota Korycińska, która jest także matką dorosłego już pacjenta z neurofibromatozą.

loader

Koordynowaną opiekę nad pacjentami z neurofibromatozami zapewniają 4 ośrodki w Polsce:

  1. IMiD w Warszawie,
  2. WUM w Warszawie,
  3. GUMED w Gdańsku,
  4. Szpital Uniwersytecki im. Jurasza w Bydgoszczy.

Lekarze specjaliści, którzy konsultują chorych to:

  • genetyk,
  • okulista,
  • neurolog,
  • rehabilitant,
  • psycholog/psychiatra - w zależności od potrzeby.

„Jest to choroba nieprzewidywalna, w obecnym momencie nieuleczalna, aczkolwiek pojawiają się nadzieje, że może być kontrolowana poprzez najnowsze osiągnięcia medycyny i wprowadzenie do praktyki medycznej nowych leków” - powiedział PAP prof. Mariusz Wysocki, który do czasu przejścia na emeryturę w październiku 2022 r. był kierownikiem Kliniki Pediatrii, Hematologii i Onkologii Szpitala Uniwersyteckiego w Bydgoszczy i jako pierwszy w Polsce zajął się pacjentami z neurofibromatozami.

Badania, którym regularnie powinni poddawać się pacjenci z neurofibromatozami, to:

  • morfologia krwi wraz z TSH i poziomem witaminy D - 1-2 razy w roku;
  • USG jamy brzusznej - 1-2 razy w roku;
  • rezonans ośrodkowego układu nerwowego - co 2 lata;
  • inne - w zależności od przebiegu choroby.

Źródło: PAP, IMiD Warszawa

Logo radiozet Dzieje się