Ma je prawie 5 mln kobiet w Polsce. Czym są żylaki miednicy i jak się je leczy?
Ma je prawie 5 milionów kobiet w Polsce! Mimo to rzadko wspomina się o tej chorobie. Jak powstają żylaki miednicy (potocznie żylaki macicy) i jak się je leczy? Wyjaśnia flebolog, chirurg naczyniowy Jan Świercz.

Żylaki macicy to potoczna nazwa zespołu przekrwienia żylnego miednicy u kobiet (ang. pelvic congestion syndrome, PCS). O wiele częściej jednak stosuje się nazwę żylaki przymacicza lub żylaki miednicy.
O chorobie tej mówi się i pisze stosunkowo niewiele, co dziwi, biorąc pod uwagę, że dotyka ona prawie 5 milionów kobiet w Polsce, w tym ponad 4 miliony kobiet, które rodziły.
Żylaki przymacicza – co to za choroba?
Żylaki przymacicza to trwałe, ograniczone rozszerzenia żył, przybierające postać splotów, kłębków czy sznurów z balonowatym uwypukleniem. Większość tych zmian powstaje samoistnie (aż 95 proc.). Przyczyną jest (podobnie jak w przypadku żylaków na nogach) niewydolność zastawek żylnych, prowadząca do zastoju krwi w żyłach splotu macicznego.
Żylaki przymaciczne i żylaki nóg różni lokalizacja, objawy, ale ich mechanizm powstawania jest podobny. Dlatego nie muszą one występować razem, ale ryzyko pojawienia się żylaków macicy u kobiet mających żylaki na nogach jest wyższe niż w przypadku kobiet niemających takich problemów. Co więcej, żylaki przymacicza mogą współwystępować z żylakami odbytu, sromu oraz kończyn dolnych.
Czynnikami predysponującymi do powstawania żylaków przymacicznych są:
- genetyka,
- długotrwała stojąca postawa,
- ciąża i zaburzenia hormonalne.
Ale żylaki miednicy mogą pojawić się również samoistnie, bez wymienionych powyżej czynników ryzyka.
Przyczyna powstawania żylaków przymacicza nie jest do końca poznana. Najczęstszą jest ciąża, a ryzyko wystąpienia żylaków przymacicza wzrasta wraz z liczbą przebytych ciąż. Dzieje się tak dlatego, że przepływ krwi w układzie żylnym staje się utrudniony i spowolniony. Zwiększająca swoje wymiary macica uciska na żyły miednicy i żyłę główną dolną, co w konsekwencji przekłada się na powstawanie żylaków przymacicza. Zastój żylny, wzrost ciśnienia śródbrzusznego oraz duże zmiany hormonalne w trakcie trwania ciąży są przyczyną tej dolegliwości statystycznie u 1/4 kobiet, a im więcej przebytych w przeszłości ciąż, tym większe jest ryzyko ich wystąpienia.
Żylaki miednicy – jakie dają objawy?
Diagnostyka żylaków miednicy (przymacicza) jest utrudniona, dlatego, że ich nie widać. Mogą one jednak dawać dolegliwości bólowe, które niestety bardzo często mogą być mylące i sugerujące inne dolegliwości. Na przykład bóle w dole miednicy oraz w dole pleców mogą sugerować problemy zwyrodnieniowe biodra.
– Zdarza się, że trafiają do mnie pacjentki, bo bardzo długim procesie diagnostycznym. Dolegliwości bólowe, których doświadczały, sugerowały raczej problemy ortopedyczne, tymczasem były to żylaki przymacicza – wyjaśnia lekarz Jan Świercz, chirurg naczyniowy, flebolog, współwłaściciel Doppler Instytut, i dodaje: – Zastosowane u nich leczenie poprawiło ich jakość życia, zlikwidowało dolegliwości bólowe, a nawet uratowało przed inwazyjnym zabiegowym leczeniem.
Jakie więc objawy mogą wskazywać na żylaki przymaciczne (żylaki miednicy)? Wymienić można:
- ból w dole miednicy, zwykle pojawia się, gdy jesteśmy w pozycji pionowej, stojącej,
- ból po stosunku, utrzymujący się nawet do 24 h,
- bóle w dole pleców,
- bolesne miesiączki (szacuje się, że aż 1/3 tych dolegliwości może być wywołana przez żylaki miednicy),
- szybkie parcie na mocz,
- żylaki warg sromowych, krocza (one pojawiają się najczęściej w czasie ciąży i sugerują problemy z żylakami miednicy).
Wszystkie te objawy zwykle pojawiają się po pierwszym porodzie i znacznie nasilają po kolejnych ciążach.
Inne rozpoznania, dolegliwości, które mogą sugerować żylaki miednicy to:
- bóle kręgosłupa, u kobiet stosunkowo młodych, u których leczenie nie daje rezultatów,
- endometrioza, której leczenie nie daje rezultatów,
- tzw. bóle pociążowe, czyli dolegliwości, które pojawiają się tuż po lub wkrótce po porodzie,
- niepłodność (żylaki przymaciczne mogą przyczyniać się do niepłodności).
Jak się diagnozuje żylaki miednicy?
Złotym standarem jest badanie USG Dopplera przezbrzuszne lub przezpochowe (na przykład, gdy pojawia się ból po stosunku). Jest to badanie nieinwazyjne, niebolesne, trwa tylko 15 minut. USG Dopplera przezpochwowe nie wymaga wcześniejszego przygotowania, natomiast USG Dopplera przezbrzuszne wymaga przygotowania – pacjentka powinna być na czczo.
Co istotne, bardzo często żylaki macicy (żylaki przymaciczne) diagnozowane są niejako "przy okazji", na przykład podczas diagnozowania żylaków na nogach.
– Jeśli widzę w USG, że są żylaki, które wychodzą z miednicy, to jest to dla mnie jasna wskazówka, że ten problem może występować również i tam – wyjaśnia dr Świercz.
Żylaki miednicy – jak wygląda leczenie?
Leczenie żylaków miednicy (żylaków przymacicznych) zależy od objawów (ich nasilenia), a także od tego, u kogo one występują, w jakim okresie życia. Zawsze najlepszą opcją jest leczenie niezabiegowe, ale jest ono dobre tylko w tzw. granicznych przypadkach, czyli przy stosunkowo niewielkich dolegliwościach. Do takich metod niezabiegowych należą:
- fizykoterapia uroginekologiczna, czyli uruchomienie mięśni dna miednicy; takie ćwiczenia najlepiej wykonywać pod okiem wykwalifikowanej terapeutki, która dobierze odpowiednie ćwiczenia,
- farmakoterapia – w takich przypadkach stosuje się leki na bazie diosminy.
W trudniejszych przypadkach stosuje się tzw. zabiegi inwazyjne. Należy do nich zabieg embolizacji wewnątrznaczyniowej. Obecnie jest to zabieg najskuteczniejszy ze wszystkich metod inwazyjnych (ponad 85 proc. dolegliwości ustępuje albo znacznie się poprawia). Można go wykonać w znieczuleniu miejscowym, bez konieczności hospitalizacji, co znacznie obniża ryzyko powikłań. Minusem jest to, że zabieg ten wymaga zaawansowanej sali zabiegowej i oprócz USG trzeba mieć również angiograf.
Sam zabieg embolizacji wewnątrznaczyniowej – z punktu widzenia pacjenta – polega na nakłuciu w pachwinie i założeniu wenflonu na żyle udowej. Przy tej metodzie nie musimy naruszać tkanek, tylko idziemy drogą krwi. Czas trwania zabiegu to 100-180 minut, wszystko zależy od poziomu skomplikowania zabiegu i od samej pacjentki.
Powikłania po zabiegu embolizacji wewnątrznaczyniowej są bardzo rzadkie, a powrót do zdrowia znacznie szybszy. Po zabiegu pozostawia się opatrunek w pachwinie na dzień lub dwa, pacjentka musi leżeć około 30 minut, a potem może opuścić klinikę. Powrót do codziennych czynności jest możliwy po 2-3 dniach. Jednak przez około 2 tygodnie należy powstrzymać się od wysiłku, aby uniknąć parcia i umożliwić lepsze gojenie. Po około 7 dniach od zabiegu jest kontrola.
Zabieg embolizacji wewnątrznaczyniowej jest skuteczny, małoinwazyjny i szybko, bez powikłań poprawia jakość życia pacjentki. Inaczej było w przypadku zabiegów stosowanych dawniej. Kiedyś leczenie żylaków miednicy polegało na usunięciu narządu rodnego (nieudowodniona skuteczność, zwiększone ryzyko powikłań i śmiertelność, bezpłodność), czy na laparoskopowym lub chirurgicznym podwiązaniu żył jajnikowych (zwiększone ryzyko śmiertelności i powikłań, mniejsza skuteczność). Te zabiegi wymagały nacięcia, znieczulenia i wiązały się z dużym ryzykiem powikłań. Dlatego obecnie tego typu zabiegi nie są stosowane.
Dlaczego tak mało mówi się o żylakach macicy?
– Jest kilka powodów. Po pierwsze, żylaków przymacicznych nie widać. Po drugie, jest takie przekonanie, że po ciąży musi boleć (co nie jest prawdą!). Po trzecie, często objawy bywają uciążliwe, ale nie wyłączające z życia codziennego – tłumaczy dr Jan Świercz i dodaje: – Poza tym bardzo często ani lekarze, ani pacjentki, nie zdają sobie sprawy z tego, że żylaki miednicy można leczyć. Ta choroba znana jest od kilkudziesięciu lat, ale ponieważ aż połowa kobiet w Polsce w wieku rozrodczym je ma, uznaje się, że tak ma być i ignoruje się ten problem. W badaniu ginekologicznym często te żylaki widać, więc trzeba uczulić lekarzy, by identyfikując problem, wysłali kobiety do specjalistów zajmujących się problemami naczyniowymi.
Czy nieleczenie żylaków miednicy jest groźne?
Żylaki miednicy najczęściej nie zagrażają życiu, ale bywają bolesne. W rzadkich przypadkach mogą prowadzić jednak do zakrzepicy. Warto je leczyć, by poprawić komfort życia i zacząć żyć bez bólu. Nieleczone żylaki przymaciczne sprawią, że dolegliwości bólowe będą narastać.
Źródło: XIX Warsztaty dla dziennikarzy medycznych, wykład "Zespół przekrwienia żylnego miednicy u kobiet", prowadzony przez lek. Jana Świercza, chirurga naczyniowego, flebologa, współwłaściciela Doppler Instytut.