Oceń
Depresja poporodowa może dotykać zarówno matki, jak i ojców narodzonych dzieci. Badania opublikowane online przez pismo „JAMA Pediatrics” sugerują, że objawy depresji odczuwane po narodzinach dziecka mogą pojawiać się u matki i u ojca.
Amerykańscy badacze wzięli pod lupę wyniki testów przesiewowych na depresję wykonanych podczas ponad 9500 wizyt w klinikach pediatrycznych. Okazało się, że na depresję poporodową cierpią zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Ojcowie niemal w równym stopniu mogą zmagać się z objawami depresji po przyjściu dziecka na świat.
Zobacz także: Mężczyźni są silniejsi fizycznie, ale mają słabszą psychikę. Dlaczego?
Depresja poporodowa dotyka nie tylko matki
Fakt, że stwierdzono depresję u tak wielu ojców, jest znaczący. Choroba ma bowiem wpływ na funkcjonowanie całej rodziny i może mieć poważne konsekwencje, jeśli pozostanie nieleczona. Do tej pory o depresji poporodowej mówiono wyłącznie w kontekście kobiet, teraz można to zjawisko analizować szerzej. Dzięki badaniu wiadomo, że po przyjściu dziecka na świat wart przyjrzeć się zarówno kondycji psychicznej świeżo upieczonej mamy, jak i ojca.
– Wiemy, że tatusiowie, którzy są w depresji, są mniej zaangażowani w życie swoich dzieci, co może prowadzić do problemów poznawczych i behawioralnych – stwierdza Erika Cheng, badaczka z Indiana University School of Medicine w Indianapolis.
– Ojcowie, którzy doświadczają objawów depresji, takich jak smutek, drażliwość, pobudzenie i gniew, nie powinni ukrywać swoich uczuć, tylko skorzystać z dostępnej profesjonalnej pomocy – kontynuuje Cheng.
Badacze zauważają, że mniej więcej co czwarta matka doświadcza w pewnym momencie ciąży lub po jej rozwiązaniu objawów depresji. Z tego powodu wiele kobiet poddawanych jest badaniom (Fundacja „Rodzić po Ludzku” zabiega o wprowadzenie testu depresji Becka do standardów opieki okołoporodowej w Polsce) podczas wizyt prenatalnych lub badań kontrolnych po porodzie. Kładziony jest większy nacisk na obserwację młodych mam, podczas gdy stanem emocjonalnym ojców rzadko kto się zajmuje.
Nie ma wątpliwości, że depresja u jednego lub obojga rodziców wpływa negatywnie na rozwój i zachowanie dziecka oraz na całą rodzinę. Niewiele mówi się jednak na temat zdrowia psychicznego mężczyzn. Opinia publiczna kreuje mężczyzn jako podporę rodziny, jej niezachwiany filar. Jednak w rzeczywistości mężczyźni również przeżywają słabości i często, podobnie jak w przypadku kobiet, nie radzą sobie z nową sytuacją życiową.
Autorzy badania zwracają zatem uwagę na potrzebę edukowania lekarzy na temat konieczności wykrywania objawów depresji u obojga rodziców.
Mała wykrywalność depresji u ojców wiąże się również z niewielkimi możliwościami kontaktu z mężczyzną. Wynik badania pokazuje, że ojcowie byli obecni na zaledwie 31 proc. wizyt z dziećmi, a ankietę wypełniali tylko podczas ok. 8 proc. wizyt.
Badanie, które daje wiele do myślenia
Naukowcy z Indiana University School of Medicine w Indianapolis przeprowadzili badanie rodziców podczas 9 572 wizyt kontrolnych z dziećmi do 15. miesiąca życia.
Badanie polegało na wypełnieniu ankiety składającej się z 20 pytań. Ankieta nakierowana była na ocenę stanu zdrowia dziecka, jednak została tak zmodyfikowana, by za pomocą kilku pytań ocenić występowanie objawów depresji poporodowej. W ankiecie należało również zaznaczyć, czy wypełnia ją matka, czy ojciec.
Ogółem 4,4 proc. ojców i 5 proc. matek otrzymało ocenę pozytywną, czyli stwierdzono u nich objawy depresji. Badanie pokazuje, że ojcowie niemal w równym stopniu przechodzą depresję, ale badania pod kątem mężczyzn prowadzone są znacznie rzadziej.
- Wyniki badania należy traktować jako sugestię. Jego ograniczeniem jest fakt, że przeprowadzono je w zaledwie pięciu klinikach pediatrii w Indianapolis i możliwe wyniki badań przesiewowych mogą być inne w innych miejscach.
Źródło: pap.pl; reuters.com
________
zdrowie.radiozet.pl/nk
Oceń artykuł