Oceń
Nie ma chyba osób, które lubią kleszcze i myślą o nich ciepło. Te pajęczaki nie cieszą się dobrą sławą — atakują z zaskoczenia, wkłuwają się w skórę i piją krew, a co najgorsze mogą roznosić choroby. Niechęć do kleszczy nikogo nie dziwi, ale silny, wręcz paraliżujący strach może utrudniać normalne funkcjonowanie.
Stały, nieproporcjonalny do rzeczywistego niebezpieczeństwa lęk przed kleszczami, który powstrzymuje przed spacerami i ogranicza czas spędzany na świeżym powietrzu nazywa się potocznie kleszczofobią. Jest to odmiana akarofobii (Acari - roztocza), która powoduje duże ograniczenia kontaktów z naturą zarówno u dzieci jak i dorosłych.
Skąd się bierze kleszczofobia?
Z raportu "Co Polacy wiedzą o kleszczach i odkleszczowym zapaleniu mózgu (KZM)" wynika, że główną przyczyną strachu przed kleszczami jest ryzyko zarażenia chorobami odkleszczowymi (tak odpowiedziało 94 proc. badanych), rzadziej pojawia się strach przed ukłuciem (8 proc.) oraz obrzydzenie związane z kleszczami.
Warto wiedzieć, że ryzyko transmisji boreliozy — najczęstszej spośród chorób odkleszczowych dla pojedynczego ukłucia szacuje się na ok 4 proc. Czyli na 100 ukłuć przez kleszcze jedynie 4 doprowadzą do rozwoju boreliozy. W przypadku pozostałych chorób zdarza się to jeszcze rzadziej – dla KZM ryzyko pojedynczego ukłucia to mniej niż 1 proc.
Eksperci przekonują, że ryzyko zachorowania na boreliozę lub kleszczowe zapalenie mózgu można minimalizować, jednak podstawą radzenia sobie ze strachem przed kleszczami jest poszukiwanie rzetelnych informacji na ich temat — czytania artykułów naukowych lub wywiadów z ekspertami, a nie forów internetowych i postów w social mediach.
ZOBACZ: Jak uchronić dziecko przed kleszczem? Kilka przydatnych trików
Silny lęk przed kleszczami ograniczający wychodzenie z domu jest podstawą do konsultacji z lekarzem psychiatrą. Fobia to zaburzenie lękowe, które leczy się poprzez psychoterapię i/lub za pomocą specjalnie dobranych leków.
Jak poznać, że ukuł zainfekowany kleszcz?
Najbardziej znanym objawem wizualnym infekcji pojawiającej się po pokłuciu przez zainfekowanego kleszcza jest rumień w kształcie okręgu (rumień wędrujący), który pojawia się dookoła miejsca pokłucia. To typowa oznaka zakażenia krętkami borelii.
Objawy ogólne mogące wskazywać na infekcję wywołaną przez kleszcza to przede wszystkim: objawy grypopodobne, senność, gorączka, ból głowy i trudności z koncentracją.
Do lekarza należy zgłosić się, jeśli po ukłuciu przez kleszcza pojawią się niepokojące objawy (podobne do grypy) lub, gdy zauważysz na skórze rumień w miejscu ukłucia. Warto jednak wiedzieć, że objawy nie muszą wystąpić tuż po ukłuciu przez kleszcza — mogą minąć trzy tygodnie lub więcej, nim objawy infekcji staną się zauważalne. Dlatego trzeba zachować czujność nawet na długo po usunięciu kleszcza ze skóry.
Źródło: zdrowie.pap.pl, Medycyna Praktyczna (mp.pl)
Oceń artykuł