Oceń
Z przeprowadzonych w Izraelu badań wynika, że diagnozowanie autyzmu w pierwszym roku życia dziecka jest możliwe. Co więcej, wcześnie podjęte działania terapeutyczne mogą złagodzić poważne zaburzenia neurologiczne u dzieci z autyzmem.
Autyzm i spektrum autyzmu są to neurologiczne zaburzenia rozwojowe. Osoby, u których one występują, mają trudności z komunikacją i relacjami społecznymi, jednak zaburzenia te charakteryzują się szeroką gamą objawów, często bardzo odmiennych, wręcz sprzecznych.
Choć zaburzenia te nie mogą zostać wyleczone, wiele z ich objawów można łagodzić, a wczesna diagnoza pozwala włączyć odpowiednie metody terapeutyczne na wcześniejszym etapie rozwoju układu nerwowego, gdy jest on bardziej plastyczny.
Zaburzenia ze spektrum autyzmu są najczęściej wykrywane w wieku 2,5 lat lub później, podczas gdy w Izraelu diagnozuje się je u dzieci w wieku 1-1,5 roku.
Autyzm można diagnozować wcześniej — wyniki badań
Wyniki dwóch badań dotyczących wcześniejszego diagnozowania autyzmu zostały opublikowane na łamach czasopisma "International Journal of Pediatrics & Neonatal Care".
W pierwszym badaniu naukowcy izraelscy z Uniwersytetu Bar-Ilana w Ramat Ganie oraz Centrum Mifine w Rosh Pinna pod kierunkiem dr Hanny A. Alonim wykorzystali nagrania wideo 84 chłopców i 26 dziewczynek, rejestrowane przez ponad dekadę przez rodziców dzieci. U wszystkich dzieci pomiędzy drugim a trzecim rokiem życia zdiagnozowano zaburzenia ze spektrum autyzmu (ASD). Badacze dokładnie analizowali nagrania z pierwszego roku życia maluchów, a rodzice relacjonowali, kiedy zaobserwowali pierwsze objawy zaburzenia ze spektrum autyzmu.
Chodziło o objawy takie, jak:
- niechęć do dotyku,
- opóźniony rozwój motoryczny,
- nadmierna aktywność lub bierność dziecka,
- brak reakcji,
- odmawianie jedzenia,
- przyspieszony wzrost obwodu głowy,
- brak kontaktu wzrokowego.
Uwzględniono też zależności między występowaniem różnych objawów, w tym np. braku kontaktu wzrokowego z nadaktywnością dziecka.
Okazało się, że ogółem 89 proc. objawów można było zaobserwować u dzieci już w wieku od 4. do 6. miesięcy. Jednak rodzicom trudno było odnotować te symptomy.
Zdaniem naukowców wyniki tego badania wskazują, że zaburzenia ze spektrum autyzmu można diagnozować już w pierwszym roku życia dziecka.
W drugim badaniu pod kierunkiem dr Alonim naukowcy porównywali skuteczność metod terapii w dwóch grupach maluchów: w grupie 45 dzieci między pierwszym i drugim rokiem życia oraz w grupie 39 dzieci między drugim a trzecim rokiem życia. Specyficzna metoda terapii dzieci ze spektrum autyzmu zostały opracowane przez specjalistów z Centrum Mifine. Opiera się one na terapii rodzinnej, która zakłada, że cała rodzina dziecka z autyzmem powinna otrzymać wsparcie, a także powinna nauczyć się niezbędnych umiejętności radzenia sobie z zaburzeniem. Metoda ta jest ukierunkowana nie tylko na poznawcze aspekty rozwoju dziecka, ale też fizyczne, motoryczne, sensoryczne i emocjonalne.
Badacze z Centrum Mifine opracowali także narzędzie (określane skrótem ESPASSI), które pozwala wcześniej diagnozować autyzm.
W badaniu wykazano, że wcześniejsze działania terapeutyczne łagodziły poważne objawy zaburzeń rozwojowych u dzieci. Było to istotne również dla całej rodziny, której funkcjonowanie jest bardzo istotne dla rozwoju neurologicznego dziecka.
Zdaniem dr Alomin wyniki tych dwóch badań są ważne, ponieważ dowodzą, że wczesna diagnoza i działania interwencyjne są w stanie wpłynąć na elementy neurorozwoju dziecka z autyzmem na etapie najważniejszym dla szybko rozwijającego się mózgu.
Rezultaty te są również potwierdzeniem badań naukowców z Uniwersytetu Ben-Guriona w Beer Szewie w Izraelu, które wykazały, że rozwój zdolności społecznych jest lepszy u dzieci, u których zdiagnozowano zaburzenia ze spektrum autyzmu we wczesnym wieku. Zdaniem współautora badania prof. Ilana Dinsteina ma to związek z większą plastycznością mózgu i większą zdolnością dostosowywania zachowań we wczesnym dzieciństwie.
Źródło: PAP/Joanna Morga
Oceń artykuł