Oceń
Czy rak żywi się stresem? Czy sytuacje stresowe takie jak utrata bliskich, pracy, wartości mogą wywołać powstanie nowotworu? Dziś wiemy już na pewno, że stres wpływa na rozwój nowotworów w różnych częściach ciała. Jest to szczególnie widoczne u osób z osobowością nowotworową, które są bardzo ambitne, zapracowane i mają skłonność do tłumienia emocji.
- Na podstawie wielu badań wiemy, że stres wpływa na rozwój chorób nowotworowych.
- Szczególnie podatne na choroby psychosomatyczne są osoby z osobowością nowotworową.
Stan psychiki ma wpływ na powstanie choroby nowotworowe
W medycynie holistycznej istnieje określenie osobowości nowotworowej, która wyjaśnia skłonności do różnych chorób, m.in. nowotworów. Od starożytności wiemy, że psyche i soma to jedność. Każda choroba w ciele ma początek w umyśle.
Dziś już wiemy wśród nas są osoby, które mają większe ryzyko zachorowalności na raka z powodu słabszej psychiki. Wyjaśnił to doktor Lawrence Le Shan, twórca pojęcia „osobowość nowotworowa:”. W ten sposób określił model zachowań typu C.
Osoby z osobowością nowotworową:
- mają skłonność do tłumienia i ukrywania negatywnych emocji;
- są bardzo ambitne i zapracowane;
- cechują się małą aktywnością społeczną;
- są podatne na różne manipulacje;
- są zależne od otoczenia;
- mają tendencję do głębokich konfliktów wewnętrznych.
Rozwój badań pozwala wyjaśnić zależność między psychiką a powstaniem nowotworu. W 1926 roku ukazała się pierwsza praca naukowa Elidy Evans, która opierała się na teorii Junga. Po przepadaniu 100 chorych na nowotwory badaczka wykazała ówczesnymi metodami statystycznymi, że bezpośrednio przed wykryciem choroby nowotworowej u chorych wystąpiły silnie emocjonujące wydarzenia związane z trudnymi emocjami. Chodzi tutaj o utratę bliskich osób i ważnych wartości.
Udowodnione zostało to również innymi nowocześniejszymi metodami statystycznymi i na większej grupie osób. Obecnie wpływem psychiki na powstanie chorób zajmuje się psychosomatyka to dziedzina interdyscyplinarna, która łączy w sobie osiągnięcia psychologii, neurologii, immunologii.
– Stres nie jest czynnikiem rakotwórczym, ale inicjuje szereg procesów, które mogą prowadzić do rozwoju choroby nowotworowej – podkreśla dr n. med. Renata Rumińska-Busz, otolaryngolog, radioterapeuta-onkolog, psychoonkolog.
Stres: dlaczego doprowadza do powstania nowotworów?
Stres to zaburzenie homeostazy, wewnętrznej równowagi organizmu. Organizm reaguje na stres poprzez reakcję adaptacyjną. Reakcje te przebiegają na wielu poziomach i wielopostaciowo. Powoduje to m.in. zmianę hormonalną i biochemiczną. Dzieje się to na wielu poziomach – od komórkowego poprzez narządowy do najwyższego korowego, czyli ośrodkowego układu nerwowego.
Stres powoduje gwałtowny wyrzuty katecholamin, czyli takich neuroprzekaźników jak: noradrenalina, adrenalina, serotonina, kortyzol, zwanego “hormonem stresu, co przyspiesza skurcz naczyń krwionośnych. Prowadzi to do niedotlenienia i w efekcie dochodzi do rozwoju komórek nowotworowych. Konsekwencją tego jest postęp raka i przerzuty.
Stres rozregulowuje pracę neuronów, całej gospodarki hormonalnej lub przeciwnie – pobudza narządy do nadmiernego działania. Poza tym wiele nowotworów jest hormonozależnych, np. hormony prostaty, ginekologiczne, trzustki.
Dzisiaj już wiemy, że ciało i nasza psychika to jedność i że przewlekła forma stresu uszczupla zasoby naszego organizmu, niszcząc go pod względem psychicznym i fizycznym.
Źródło: radioklinika.pl; www.psychologia.net.pl
Oceń artykuł
