Oceń
Podstawowym badaniem, które wykonuje się w celu wykrycia raka szyjki macicy, jest cytologia. Badanie to polega na pobraniu wymazu z szyjki macicy specjalnym patyczkiem. Pobraną próbkę następnie poddaje się badaniu laboratoryjnemu pod kątem nienormalnego wzrostu komórek, czyli karcynogenezy. Cała procedura wykonywana jest w gabinecie ginekologicznym.
Wiele kobiet nie zgłasza się na badania do ginekologa właśnie w obawie przed tą procedurą lub z braku czasu. Teraz naukowcy mają dla nich doskonałe rozwiązanie.
Domowy test wykrywający raka szyjki macicy
Dr Belinda Nedjai i jej współpracownicy z Queen Mary University od London uważają, że pobranie moczu lub wydzieliny z pochwy w domu może pozwolić kobietom na samodzielne i komfortowe wykonywanie badań przesiewowych.
Opracowany przez naukowców test o nazwie S5 wykrywa charakterystyczne dla nowotworów i stanów przedrakowych szyjki macicy zmiany w moczu lub wydzielinie pochwowej.
Naukowcy przeprowadzili badanie z udziałem 600 kobiet, które poprosili o samodzielne pobranie i dostarczenie próbek. Oprócz nowego badania przeprowadzano również cytologię (wymaz z pochwy wykonywany tradycyjną metodą).
Wyniki badań są niezwykle obiecujące. Stany przedrakowe udało się wykryć z dokładnością przekraczającą 80 proc., czyli zbliżoną do metod tradycyjnych.
Możliwość samodzielnego wykonywania testów mogłaby zachęcić kobiety do ich regularnego przeprowadzania. Domowy test jest rozwiązaniem problemów, z jakimi mierzy się wiele kobiet - nie jest wstydliwy i nie powoduje bólu.
Choć domowe testy wciąż wymagają badań, to wiele wskazuje na to, że pojawią się na rynku w ciągu trzech do pięciu lat. Zestawy testowe można byłoby zamówić online lub otrzymać w placówce zdrowotnej, a pobraną próbkę wysłać pocztą do laboratorium.
Źródło: pap.pl
Oceń artykuł