Oceń
Prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego prof. Adam Witkowski był gościem audycji Radia ZET poświęconej zdrowiu. Ekspert zmierzył się z pytaniami Michała Figurskiego i nurtującymi słuchaczy.
Czy to prawda, że serce jest nieunerwione i nie boli?
Serce jest unerwione i boli, inaczej nie mielibyśmy na przykład objawów dławicy piersiowej przy niedokrwieniu ani nie czulibyśmy bólu przy zawale serca. Ale są wyjątki. Na przykład pacjenci z długoletnią cukrzycą i polineuropatią cukrzycową - zniesieniem bólu głębokiego. U nich często pierwszym objawem choroby wieńcowej jest zawał, bo takich mniejszych bólów spowodowanych niedokrwieniem nie czują. Drugi przypadek to chorzy po transplantacji serca, u których serce jest odnerwione.
Co jest gorsze: wysokie ciśnienie czy wysokie tętno?
Wysokie ciśnienie sprzyja krwotokom, bo może prowadzić do pękania naczyń. Przyspieszony rytm serca, zwłaszcza niemiarowy, może świadczyć o arytmiach.
Czy bezobjawowa arytmia wymaga leczenia?
Arytmią warto się przejąć. Najpowszechniejszą arytmią jest migotanie przedsionków, które powoduje zaleganie krwi w sercu. Krew się wykrzepia, a urywające się zakrzepy mogą być powodem zatorowości czy udaru mózgu.
Czy palenie 1 papierosa przed snem szkodzi sercu?
Można się bawić w wyliczanki, że może trochę dłużej się pożyje do zawału serca czy udaru, paląc jednego papierosa przed snem, niż paląc pół paczki dziennie, ale niewątpliwie jedno i drugie jest złem. Co więcej, niweczy efekty leczenia choroby wieńcowej.
Czy lampeczka wina dziennie jest dozwolona?
W winie są flawonoidy, które są naturalnymi "wymiataczami" wolnych rodników, a wiemy, że wolne rodniki szkodzą sercu, są również przyspieszaczami miażdżycy tętnic. Natomiast w winie jest alkohol. Kiedyś się mówiło, że małe dawki alkoholu nie szkodzą na serce, ale z dużych, niedawno opublikowanych badań wynika, że każda dawka alkoholu na serce szkodzi.
Czy serce może pęknąć z miłości?
Jeżeli na tym tle dojdzie do obkurczenia się tętnicy wieńcowej, długotrwałego i rozległego zawału serca, to może pęknąć. Zwłaszcza ściana lewej komory, co na ogół kończy się natychmiastowym zgonem. Na szczęście to bardzo rzadkie.
Oceń artykuł