Oceń
Pewien Australijczyk uciekał na rowerze przed agresywnym dzierzbowronem. Stracił równowagę i runął na ziemię. Upadł tak pechowo, że jego życia nie udało się uratować. Choć historia wydaje się nieprawdopodobna, sprawa jest bardzo poważna.
76-letni mieszkaniec okolic Sydney udał się na przejażdżkę rowerem do parku. W pewnym momencie wykonał gwałtowny ruch kierownicą, próbując uchronić się przed atakiem rozwścieczonego dzierzbowrona. Trafił w słupek, spadł z roweru i doznał poważnego urazu głowy. Rannego mężczyznę przewieziono do szpitala w Sydney śmigłowcem ratunkowym, ale jego życia nie udało się uratować.
Dzierzbowron to ptak z rodziny srokaczy. Choć nie jest on wyjątkowo duży, ma ok. 40 cm długości i zaliczany jest do ptaków średnich, od lat uprzykrza życie Australijczykom. W okresie lęgowym dzierzbowron staje się agresywny i potrafi zaatakować. We wrześniu i październiku w Australii spotkać można spacerowiczów wyposażonych w długie kije i rowerzystów poruszających się w specjalnych kaskach z kolcami.
W celu monitorowania sytuacji w Australii uruchomiono nawet specjalny serwis Magpie Alert, w którym można sprawdzić zagrożenie w swoim regionie oraz uzyskać konkretne wskazówki, jak uchronić się przed atakiem dzierzbowrona:
- w okresie lęgowym unikaj miejsc gniazdowania dzierzbowrona,
- poruszaj się w grupie — dzierzbowron przeważnie atakuje samotnych spacerowiczów,
- noś okulary przeciwsłoneczne i kapelusz, żeby chronić oczy,
- jeśli dzierzbowron zaatakuje cię podczas przejażdżki rowerowej, kontynuuj podróż na piechotę — prawdopodobnie przerwie atak,
- nagraj sytuację i zaalarmuj lokalną społeczność.
Do połowy września 2019 roku odnotowano niemal 2 tys. ataków dzierzbowronów, które były przyczyną niemal 250 urazów. W 2018 roku ataków było 3 tys. Jedną z najbardziej wstrząsających historii jest przypadek małego dziecka, któremu na spacerze w wózku dzierzbowron prawie wyłupał oczy.
Źródło: edition.cnn.com, magpiealert.com
Oceń artykuł