Oceń
W Polsce raka szyjki macicy diagnozuje się u ponad 3 tysięcy kobiet rocznie. Niestety, u większości z nich choroba wykrywana jest zbyt późno, kiedy niemożliwe jest jej wyleczenie. Połowa zdiagnozowanych każdego roku kobiet umiera. Rak szyjki macicy to druga w kolejności przyczyna zgonów nowotworowych w naszym kraju. Wielu zgonom moglibyśmy zapobiec, wdrażając odpowiednią profilaktykę, polegającą na przyjęciu szczepienia przeciw HPV oraz wykonywaniu cytologii. Ministerstwo Zdrowia planuje wprowadzić darmowe szczepienia przeciw HPV. Mają one być dostępne w placówkach podstawowej opieki zdrowotnej. Im wcześniej podana jest szczepionka, tym lepiej – podana dziewczynkom w wieku 12-13 lat zmniejsza ryzyko nowotworu o 90 procent. Czy to oznacza, że szczepionka może być stosowana zamiast cytologii? Brytyjski specjalista, prof. Peter Sasieni wyjaśnia, że u zaszczepionych kobiet wystarczy nawet jedno badanie w ciągu całego życia.
Lekarz: niemal wszystkie przypadki raka szyjki macicy powoduje wirus HPV
Ze względu na wysoką skuteczność szczepionki, kobiety, które ją przyjęły, mogą zrezygnować z corocznego badania cytologicznego. Jak twierdzi prof. Peter Sasieni z Londynu, u kobiet zaszczepionych HPV wystarczy przeprowadzić od jednej do trzech cytologii w życiu, żeby uchronić je przed rakiem szyjki macicy. W przypadku trzech badań specjalista proponuje, żeby je wykonać w wieku 30, 40 i 55 lat. Podkreśla, że za niemal wszystkie przypadki tego nowotworu jest odpowiedzialny właśnie wirus HPV. Powoduje on uszkodzenie DNA komórek, co może zapoczątkować w nich transformację nowotworową.
Specjalista, który jest dyrektorem ośrodka badań klinicznych King’s College London, mówił o tym w wypowiedzi dla BBC Radio 4. Powołał się na opublikowane w grudniu 2021 r. badania, z których wynika, że szczepionka przeciwko wirusowi HPV (brodawczaka ludzkiego), zwiększającego znacznie ryzyko raka szyjki macicy, w prawie 90 proc. chroni przed tym groźnym nowotworem.
Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników opublikowało w lutym 2022 r. nowe zalecenia, w których propaguje wykonywanie u kobiet badań na obecność wirusa HPV. Uznano, że samo tzw. szkiełkowe badanie cytologiczne jest już nie wystarczające, gdyż może być zawodne. Z danych Towarzystwa Ginekologów wynika, że cytologii może dawać fałszywie ujemne wyniki w prawie 20 procentach przypadków.
Źródło: PAP/Zbigniew Wojtasiński
Oceń artykuł